pragnę ujrzeć w oczach
pożądanie
poczuć smak na ustach
bezpruderyjnej nagiej
intymności
chłonąć ją pocałunkami
pieścić dłońmi rozpalone ciało
wargami zdobyć Twój szczyt
płynąc konturem ciała
posiąść
zmysłami jego głębię
natchnąć ekstazą duszę
i kochać się z Tobą bez pamięci...
Tak gwoli sprostowania ..M...to oczywiście...mężczyzna. To tyle chciałam dodać 🙂
Jest bardzo podniecający hihihi 🤭 pozdrawiam i całuski Marto 💋😉
Wow Marto ale gorący wierszyk 😆🤭😋 buziolki gorące 💋💋😚